Tak, jestem monotematyczna
.... czyli post z cyklu znowu kartka.
Codzienność, nawet ta najciekawsza i szalona przytłacza i wyczerpuje.
Codzienność, nawet ta najciekawsza i szalona przytłacza i wyczerpuje.
Dlatego większe projekty jakoś tak zostały zepchnięte w ochlań z powodu permanentnego stanu niedoczasu.
Kartki to forma, która jest prosta i najbardziej powszechna. Dziś kartka wykonana dla cudownej, pełnej życia I, która po latach zmienia miejsce zatrudnienia. My, byli współpracownicy taką oto kartką postanowiliśmy zawalczyć o miejsce w jej pamięci.
Cała odpowiedzialność i decyzje spadły oczywiście na mnie, więc i wina za ewentualne nas zapomnienie będzie moja. Jak myślicie szybko to nastąpi?
Genialne połączenie kolorów - odważne ale piękne!
OdpowiedzUsuńChyba jednak szybko nie zapomni :P Fajne połączenie kolorków
OdpowiedzUsuń