Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2012

Lukrowanie tricolor

Obraz
Przygotowywanie pierników to jedna z najprzyjemniejszych świątecznych przygotowań. Piekę je zazwyczaj z moją mamą, która jednak od kilku lat pasuje z zabawy z lukrem dlatego mam pełną swobodę w tym temacie. W tym roku postawiłam na kolor, a w zasadzie na trzy najbardziej świąteczne kolory: mikołajowy czerwony, choinkowy zielony i soplowy niebieski. Intensywność kolory zawdzięczają odrobinie pyłu barwników spożywczych. Mam nadzieję, że dzieciaki dla których w tym roku przygotuję małe paczuszki z kolorowymi piernikowymi zwierzakami będą z nich zadowolone. A Wam się podobają.  Czy jak mój P. uważacie, że zwłaszcza niebieskie zniechęcają do jedzenia? Korzystając z okazji chciałam złożyć Wam najserdeczniejsze  i najszczersze życzenia świąteczne. Niech te dni będą przepełnione miłością, radością i relaksem. Wesołych świąt Kochani!

Organizacja Festiwalu Sztuki i Przedmiotów Artystycznych

Obraz
 Trudno mi bardzo było napisać ten post. Przede wszystkim dlatego, że zawsze staram się szukać raczej tej jaśniejsze strony. A na temat organizacji Festiwalu Sztuki i Przedmiotów Artystycznych niestety za dużo dobrego nie mogę powiedzieć.Targi te odbyły się w zeszły weekend tj 7-9 grudnia. W tym roku pojawiło się kilka organizacyjnych kuch, za które dodatkowo nikt nie poczuwał się do odpowiedzialności, a ze strony obsługi nie można było liczyć nawet na łagodzący sytuację uśmiech. Już strona internetowa pozostawiała wiele do życzenia. Natomiast wejście na imprezę możliwe było tylko z jednej strony, od ulicy Śniadeckich. Co wiązało się z przemaszerowaniem wzdłuż pawilonu w nieoznakowane dokładnie wejście. Zabłąkane na terenie targów dusze z rozbieganymi oczami podchodziły do siebie nieśmiało w nadziei, że może ktoś coś wie i razem łatwiej odnajdą drogę. Jak by tego było mało w piątek otwarte kasy biletowe były tylko dwie, a długością kolejki nikt się nie przejmował, a nieskrepowa

A słodkość wyślę do ....

Obraz
Zasady wszystkim znane. Sposób wyłaniania zwycięzcy chyba też, więc bez zbędny formalności ogłaszam, że nagroda w moim candy zostanie wysłana do * * * ******* ***** *** * Pasje Justychy Gratuluję i czekam na maila z adresem do wysyłki w ciągu 3 dni, tj do 13:13 19.12. Wtedy paczka po winna dotrzeć jeszcze przed świę t ami.     A dla przypomnienia nagrody poniżej  Raz jeszcze dziękuję wszystkim za zabawę. Mam nadzieję, że na następne candy też się skusicie. Już zaczynam myśleć o nagrodach.

Drugi mały album "do kompletu"

Obraz
Prosty, z pięknymi papierami. Z zamysłu w stylu prowansalskim. Mam nadzieję, że udało mi się go wyrazić. Jest to w zasadzie takie dwa w jednym; ma bowiem pełnić rolę albumu na kilka zdjęć i notesu. Zdjęcia nie do końca oddają rzeczywisty widok, ale przywykłam już do tego. Minęła już północ. Candy uważam za oficjalnie zamknięte. Dziękuję wszystkim za zgłoszenia. Postaram się wyniki ogłosić najszybciej jak będę w stanie.

Błękitny album bindowany z tagów

Obraz
Dziś prosty i przyjemny projekt. Podstawą tego albumu są tagi. Zbindowałam je na przeciwległym boku do pierwotnie wykonanej do ich połączenia dziurce (te postanowiłam przyozdobić wstążeczkami). Kolor tła wymalowałam próbka farby Magnum. Dokładnie takiej jaką można wygrać w moim Candy . Candy, które za niecały tydzień się już kończy więc wszystkich niezdecydowanych tym bardziej zapraszam. Składa się z zaledwie czterech tekturek i trzech kartek pomiędzy nimi. Nie ma jeszcze ostatecznego przeznaczenia. Dlatego brak mu tych tematycznych drobiazgów.    

Ulica mnie inspiruje

Obraz
Trochę mnie znowu rzeczywistość zbiła z tropu. Nie było mnie tu trochę, ale obiecuję poprawę. Zdjęcie wykonane własnoręcznie, niestety aparatem w telefonie, ale nie mogłam się oprzeć :), żeby Wam nie pokazać jakie cudo widziałam. Wszyscy moi bliscy doskonale wiedza jak lubię żarty i gry słowne.  A ta torba poprawiła mi humor, zresztą nie tylko mnie bo zdjęcie pokazywałam już kilku znajomym i niemal wszystkie podzielają mój zachwyt. Oglądałam ostatnio dokument o amerykańskim Vogue. I usłyszałam tam kilka ważnych zdań. Jednym z nich głosiło, by nigdy nie zamykać oczu. Bo nigdy nie wiadomo co i kiedy może nas zainspirować. I ja tak chyba mam. Siedzę z nosem, przy szybie i napawam się barwami, światłocieniami, kształtami. Bardzo lubię obserwować co ludzie noszą (szczególna słabość do torebek i butów). A Wy też macie skłonności do podglądania ulicy?