Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2012

Sposoby na przywołanie wiosny

Obraz
Nie wiem czy Wy, ale ja już mam dość zimy! Chcę znowu schować płaszcz głęboko w szafie i nosi sukienki. Dlatego rozpoczęłam akcję przywoływania wiosny. Chodzi o to, żeby robić małe rzeczy, które pozytywnie nastroją czy to żywością kolorów, cudownym zapachem czy jakimkolwiek innym wiosennym skojarzeniem. Pierwszy z tego typu działań by albumik z wczorajszego posta. Dziś natomiast chcę pokazać jak poprawiam sobie humor kolorowymi paznokciami. Moimi ulubionymi są zielone paznokcie - kiwi, które widać na zdjęciu, ale robiłam też na tej samej zasadzie grejpfruta zmieniając tylko kolor bazowy paznokcia na grejpfrutowo-różowy. Wykonanie jest bardzo proste wymaga jedynie cierpliwości i odrobiny wprawy, której ja też jeszcze w nie posiadłam. Ważne by odczekać przed nałożeniem kolejnej warstwy nawet 10 min w przypadku ostatniej - bezbarwnej warstwy. Kropki robiłam wykałaczką. Bardzo jestem ciekawa Waszych efektów i pomysłów na nietypowe pomalowanie paznokci.

Kolejne zmagania twórcze

Obraz
Albumy zawsze będą moją pierwszą myślą twórczą. To o nich myślę gdy potrzebuje chwili wytchnienia. I dziś też tak było. Znalazłam wieczorem chwilę niezagospodarowanego czasu i z przyjemnością sięgnęłam do mojej "papierowej szuflady" i zaczęłam zestawiać papiery i kolory. Postawiłam dziś na świeży odcień zieleni, który wykorzystałam do wykończenia stron. Dopasowując kolejne wzorzyste papiery. Chciałam go pośpiesznie sfotografować, ale ani zielone wykończenie ani piękne wzory nie wyglądały nawet w połowie tak fajnie jak w rzeczywistości. Słowo, że fotki dołożę jutro. Bardzo mi się podoba sposób jaki wymyśliłam odnośnie zapięcia albumu. Mam nadzieję, że nie tylko mnie. Zgodnie z obietnicą dodaję zdjęcia

Mini buteleczki - pierwszy krok do realizacji biżuteryjnej inspiracji

Obraz
Dostałam kilka dni temu od mojej mamy coś co od dawna oglądałam w sklepach internetowych i nie bardzo mogłam rozstrzygnąć czy mi się podoba czy nie. Kilka małych buteleczek z korkiem, do których można włożyć niemal wszystko (jedyne ograniczenie to wielkość). Przydały się też małe haczyki, które kupiłam kilka tygodni temu w składzie budowlanym. Może się nieco zbyt duże, ale mniejszych na razie nie mam. Jak się Wam podobają? Macie ochotę dostać jedną z nich? To zapraszam na moje candy , do którego jedną buteleczkę właśnie dokładam. Dziękuję wszystkim, którzy się już zgłosili a szczególnie tym, którzy zajrzeli do blondynki i pozostawili u niej komentarz.

Poszukiwanie inspiracji i dwa małe ułatwienia

Bardzo chciałabym zrobić coś z biżuterii. Niesamowicie podobają mi się wszelkie dodatki inspirowane "Alicją w krainie czarów". (zegary, buteleczki, filiżanki krzesełka, króliki) Dlatego przemierzam od kilku dni otchłanie internetowych sklepów i aukcji poszukując jednego miejsca, w którym mogłabym kupić wszystko. Jakoś ciągle nie przekują mnie sklepy internetowe. Wiem wiem, że to jest dziwne... Ale chodzi o to, że przy tego typu zakupach liczy się jakoś wykonania, a na zdjęciach często coś wygląda lepiej niż w rzeczywistości. A może jesteście mi w stanie polecić jakiś sklep? Moje poszukiwania nadal trwają. Trzymajcie kciuki, żebym się przełamała i zamówiła bo jak mi się uda to spełnię swoje kolejne twórcze postanowienie noworoczne... A jeśli chodzi o ułatwienia, to wpadł mi do głowy pomysł na usprawnienie pewnych działań. Oba są dość banalne i sama nie wiem dlaczego wpadłam na nie dopiero niedawno, ale może komuś też ułatwią życie. Jako zwolennik stosowanie taśmy dwustronn

Album z torebek

Obraz
To projekt, który znalazłam kilka miesięcy temu. Niesamowicie mi się spodobał i jest prosty w wykonaniu. Miałam jednak kilka przeszkód techniczno-organizacyjnych: - nie mogłam znaleźć nigdzie w rozsądnej cenie torebek, które są podstawą tego projektu - nie posiadam krokodylka ani bindownicy - ciągle za mało mam typowych scrapowych papierów Jak powszechnie wiadomo, zawsze można problem zamienić w wyzwanie i tak też zrobiłam. Myślę, że pod koniec tygodnia zrobię jakiś dokładniejszy pokaz tego co mi wyszło i tego jak do tego doszło. Teraz tylko trzy fotki na "zaostrzenie apetytu". Dodam tylko, że wszystkie problemu udało mi się rozwiązać i chętnie się z Wami tym podzielę potrzebuję tylko trochę czasu na sprawdzenie tego co powstało. Prototyp ze zdjęć ma zaledwie trzy torebki w swoim składzie i nie ma jeszcze wszystkich tagów, ale jak wspominałam jego głównym zadaniem jest teraz sprawdzenie w praktyce moich rozwiązań.

Bliźniaczy szalik i walka z zeszytem

Obraz
Ostatnio nie mam dużo czasu. Mam nadzieję, że uda mi się mój tydzień przeorganizować na tyle by się to zmieniło.Obawiam się, że w przeciwnym razie musiałabym zapomnieć o wszystkich twórczych działaniach. Działaniach, które sprawiają mi niesamowitą frajdę i ładują moje baterie. Każdą wolną chwilę ostatnio spędziłam na obiecanym bliźniaczym szaliku. Bliźniaczym bo takim samym jak ten komin z cieniowanej włóczki sprzed kilku tygodni. Zdjęć nie zrobiłam, bo zapomniałam przed obdarowaniem nim jego właścicielki, ale postaram się zrobić obu szalikom na raz. Żeby nie było wątpliwości czy nie pokazuje Wam ten co wcześniej. A oto i dowód w postaci zdjęcia Na grudniowych targach przedmiotów artystycznych kupiłam dwa zbindowane zeszyty w szarej sztywnej oprawie. Bardzo nieśmiało przez ten cały czas do nich podchodziłam, aż przełamałam się i jak na razie spreparowałam tylko jeden, ale za to wyposażyłam go w dwie okładki. Nie jestem przekonana czy to jest stateczna wersja, ale na razi

Modna ekologia

Obraz
Pomysł niestety znowu nie mój... Ale za to nieco przeze mnie zreinterpretowany. Nie jest to dzieło sztuki, ale myślę, że ma swój urok. Technika  zwijania papieru pewnie wszystkim znana, dlatego nie będę jej opisywać. Proszę o wyrozumiałość, bo to w zasadzie jest prototyp, pierwsze podejście, zbadanie potencjalnych możliwości pomysłu i mnie w roli wykonawcy. W zamyśle jest to naszyjnik, do którego należy jeszcze dokleić łańcuszek. Dużo lepiej wygląda to jak się nie wie z czego to wykonane i nie patrzy się z mniejszej odległości jak metr :P I jak zawsze problem ze zdjęciem spowodowany oświetleniem.... Postaram się jutro zrobić nowe. Takie, które bardziej odda rzeczywistość.

Paczuszka od Wiosanki

Obraz
Dziś szczęśliwie trafiła do mnie wygrana z candy u Wiosanki, która to poza  nagrodami wysłała mi piękną kartkę z gratulacjami. Kartka jak i kalendarze oczarowały nie tylko mnie ale i moich najbliższych, którzy z ciekawością obserwowali moje zmagania z kopertą. Wszystko wygląda niesamowicie i niestety zdjęcia nie są w stanie tego oddać, ale jak inaczej mogłabym je Wam pokazać?     Mam nadzieję, że ogłoszone przeze mnie w poprzednim poście candy sprawi komuś choć w połowie tyle radości co mnie sprawiła przesyłka od Wiosanki.

Candy !!!

Obraz
Ogłaszam pierwsze candy na moim blogu. Mam nadzieję, że znajdą się osoby, które będą mały ochotę na zabawę. Do wygrania wszystko to co widać na zdjęciu poniżej. A jak zainteresowanych będzie wielu to zestaw zostanie zdublowany (z rysunkiem będzie najtrudniej ale nie co się martwić na zapas) i trafi do dwóch szczęśliwców. Zasady proste i jasne, ale przypomnę:         - zabawa dla posiadających bloga         - należy zostawić pod tym postem komentarz, wyrażający zainteresowanie wygraną         - umieścić podlinkowany banerek w pasku bocznym na swoim blogu         - aby podwoić szanse na wygraną zapraszam do zaobserwowania         - można też zwiększyć szanse komentując na blogu blondynki ( autorka storczyków )         - komentować można do 20.03.2012 r. losowanie najszybciej jak się uda         - niestety z powodów problematycznej wysyłki candy tylko dla osób z Polski