Wyzwanie albumowo-notesowe: odsłona czwarta

Chwilowo żyję w niedoczasie. Byłam świadoma zobowiązań jakie podjęłam, ale jakoś czasowo w szacunkach się przeliczyłam. Mam nadzieję, że zeostanie mi to wybaczone.

Niesamowicie podoba mi się ten papier w lodowe rożki, który zagościł na okładce.

Miętowy i beżowy papier w środku z elementami fioletu. Prosty, bez wielu dodatków, tak aby nadawał się do wybranego przez właściciela zastosowania. Nie jestem przekonana, czy białe sprężyny nie pasowałby bardziej, ale nie miałam ich w odpowiednim rozmiarze.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy liczy się to co w środku?

Candy z okazji 100 obserwatorów.

Ogłaszam moje drugie candy !!!