Sezon ślubny nadal trwa



 Zakończyła mnie prośba koleżanki z pracy o wykonanie kartki ślubnej. Przyznam bowiem, że wydawało mi się, że z końcem września sezon ślubny się kończy. Człowiek uczy się całe życie.

Niej jest to typowa kartka ślubna, ale na taką okazje została stworzona. Kwiatki z mojego ulubionego dziurkacza. Może za mało w niej gracji i oficjalnych ślubnych dodatków czy symboli, ale sama takich unikam i to pewnie dlatego.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czy liczy się to co w środku?

Candy z okazji 100 obserwatorów.

Ogłaszam moje drugie candy !!!