Sposoby na przywołanie wiosny
Nie wiem czy Wy, ale ja już mam dość zimy! Chcę znowu schować płaszcz głęboko w szafie i nosi sukienki.
Dlatego rozpoczęłam akcję przywoływania wiosny. Chodzi o to, żeby robić małe rzeczy, które pozytywnie nastroją czy to żywością kolorów, cudownym zapachem czy jakimkolwiek innym wiosennym skojarzeniem.
Pierwszy z tego typu działań by albumik z wczorajszego posta. Dziś natomiast chcę pokazać jak poprawiam sobie humor kolorowymi paznokciami. Moimi ulubionymi są zielone paznokcie - kiwi, które widać na zdjęciu, ale robiłam też na tej samej zasadzie grejpfruta zmieniając tylko kolor bazowy paznokcia na grejpfrutowo-różowy.
Wykonanie jest bardzo proste wymaga jedynie cierpliwości i odrobiny wprawy, której ja też jeszcze w nie posiadłam. Ważne by odczekać przed nałożeniem kolejnej warstwy nawet 10 min w przypadku ostatniej - bezbarwnej warstwy. Kropki robiłam wykałaczką. Bardzo jestem ciekawa Waszych efektów i pomysłów na nietypowe pomalowanie paznokci.
Ja mam już bazie-kotki i to prawdziwe, wiosenne. Zapraszam na mój blog gdzie są do obejrzenia.
OdpowiedzUsuńKiwi! Ale fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńo tak ja też już mam dość zimy !!! Czas na wiosnę i wiosenne kolorowe paznokcie i sukienki :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTeż czekam na wiosnę!!! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń