Pierwsze podejście do świątecznych kartek
Po tygodniach kupowania papierów świątecznych przyszedł czas żeby zrobić jakiś prototyp tegorocznych kartek. I po kilku chwilach powstała taka oto karteczka. Nie jest jeszcze w pełni dopracowana i wykorzystałam tylko jeden z uzbieranych papierów. Ale podoba mi się jej przestronność i to że można ją sobie postawić na półce czy kominku. A dodatkowo na czas transportu przewiązałam prostym sznurkiem, który dodaje całości uroku.
Bardzo pomysłowa! Jeszcze bardziej żałuję, że nie mam kominka ;)
OdpowiedzUsuńSliczna karteczka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Justyna x