Pomysł na oryginalny szalik - zamotkę

Poszukując nowych; łatwych i efektownych szali natknęłam się na coś prostego w formie i wykonaniu a jednocześnie urzekającego. Jest to szal - choć nie do końca spełnia wszystkie wymogi by móc być tak nazwanym... - częściej spotykana jako "zamotka". To konstrukcja z cienkich pasków ( z jednego lub wielu kolorów). Całość wygląda ciekawie i pozostawia wiele możliwości aranżacyjnych.
Szybko postanowiłam sama taką stworzyć dlatego przystąpiłam do przeszukania swojej szafy w poszukiwaniu bluzek, które idealnie spełniły by się w roli przyszłych składowych zamotki. I ku mojemu zaskoczeniu  poszukiwania były owocne.  Czy Wam też się wydaje, że w waszej szafie jest mniej rzeczy niż jest ich w rzeczywistości?

Proces twórczy nie należał do trudnych. Paski odcinałam od kołu koszulki, miały szerokość od 2-4 cm i zdecydowanie nie są  całkowicie równe.Wykorzystałam do tego dwie stare koszulki żółtą i niebieską.





Komentarze

  1. To czekam z niecierpliwością! Nigdy o zamotce nie słyszałam a co do szafy to podły mebel ma zawsze za małą pojemność!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!!! Niesamowite, będę musiała spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu spróbuj to proste i tanie :) A efekt można uzyskać całkiem ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysł! I bardzo fajny efekt :) Przy okazji dziękuję za udział w candy. Pozdrawiam serdecznie
    Magda

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy liczy się to co w środku?

Candy z okazji 100 obserwatorów.

Ogłaszam moje drugie candy !!!