Wygrałam pierwsze candy u Wosanki oraz hodowanie cytryn - etap pierwszy

Kurczę udało się! Pierwszy raz coś się dało wygrać. I to nie byle co :) sami zobaczcie - wygraną Wiosanka pokazuje tutaj już nie mogę się doczekać paczuszki. 
Świetnie się złożyło bo jeszcze w tym tygodniu  zamierzam ogłosić swoje pierwsze candy, na które już teraz wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszam.

Hodowanie cytryn etap I- zbieranie pestek
Zima i mroźna pogoda, która panuje za oknem to dobry moment na rozpoczęcie zbierania cytrynowych pestek. Warto pamiętać o ilu drobnych rzeczach, które usprawnią i wpłyną na efektywność tego zbieractwa.
- rozkrawając cytrynę nacinamy tylko skórkę, po czym delikatnie rozrywamy rękami na dwie połówki, dzięki temu unikniemy uszkodzenia cennych pestek, które często znajdują się w tym miejscu
- pamiętajmy, że najbardziej dojrzałe owoce mają najmniej witamin, ale za to ich pestki są lepiej wyposażone
- pestki po wyjęciu najlepiej delikatnie obmyć z miąższu i pozostawić do wyschnięcia na papierze
- pestki, które zdążyły wskoczyć do gorącej herbaty mają małe szanse na wykiełkowania 



Komentarze

  1. Ty wiesz, że mnie zainspirowałaś...?:-))
    dziękuję za odwiedzinki:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sabik bardzo się ciesze, dziękuję za zaobserwowanie bloga i mam nadzieję, że będziesz częstym gościem :)

      Usuń
  2. Witaj:) dzięki za odwiedziny i za udział w moim Candy:) Dzięki Tobie już niedługo też będę hodować cytrynkę z moją córką. Zapomniałam o tym :):)...dzięki i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło słyszeć :) To świetna zabawa przekonasz się, a w razie kłopotów czy wątpliwości chętnie pomogę.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy liczy się to co w środku?

Candy z okazji 100 obserwatorów.

Ogłaszam moje drugie candy !!!